Czego uczy doświadczenie pokerzysty?
Doświadczenie i umiejętności zdobywamy poprzez każdą naszą życiową działalność. Dzisiaj potwierdzenie tej tezy na przykładzie gry w pokera…
Przez swoje życie próbowałem bardzo wielu rzeczy. Jedną z pasji, która utrzymuje się stale w moim życiu, obok psychologii, rozwoju osobistego i wielu innych jest gra w pokera. Myślę, że po trzech latach rozwoju w tej dziedzinie mogę nazwać siebie pół-profesjonalnym graczem i śmiało powiedzieć, że ten czas nauczył mnie wielu unikatowych umiejętności oraz wytrenował we mnie nawyki pomagające mi lepiej i trafniej podchodzić do moich codziennych wyborów.
W dzisiejszym artykule chcę powiedzieć o trzech bardzo ważnych życiowych umiejętnościach, kształtowanych przez grę w pokera, pokazując tym samym, jak każda z naszych życiowych działalności odpowiednio postrzegana i wykorzystywana, może nieść ze sobą ogromny bagaż nauki i przyczynku do rozwoju. Poker jest doskonałym przykładem tego, jak nawet kontrowersyjna i przez niektórych pejoratywnie spostrzegana dziedzina, zręcznie użyta i trenowana może przełożyć się na sukcesy i ogrom przydatnego doświadczenia.
1. Akceptacja niesprawiedliwości.
W życiu wiele razy będą przytrafiać rzeczy, na które nie zasłużyłeś. Wielokrotnie podejmiesz dobrą decyzję, która w kontakcie z czynnikiem losowym okaże się nietrafna, powodując straty. Każdy z nas będzie konfrontował się z takimi sytuacjami, a wyróżnikiem tego, jak dobrze będzie sobie z nimi radził jest jego zdolność do akceptacji niesprawiedliwości i przechodzenia z nią do porządku dziennego.
W pokerze, jak i w życiu, podjęcie dobrej decyzji nie gwarantuje sukcesu. Czasami 98% procent szans na zwycięstwo, finalnie kończy się porażką. Naturalną na to reakcją jest żal, smutek i poczucie niesprawiedliwości.
Ludzie różnią się reakcjami na sytuacje niesprawiedliwości. Jedni tkwiący w żalu, poświęcają energię na przeżywanie tego stanu, podczas gdy inni, używają ich energii do kreowania najlepszych rozwiązań na zaistniałą sytuację. Poker doskonale uczy reagowania na zdarzające się wydarzenia, zamiast skupiania się na rozważaniu spotykającej nas niesprawiedliwości.
Jak przekłada się to na nasze funkcjonowanie? Życie jest doskonałym przykładem gry losowej. Ci, którzy tą losowość zaakceptują i skupią się na najlepszym graniu tym zestawem kart, który posiadają, będą najbardziej skuteczni i trafni w swoich działaniach.
2. Wystarczy, że będę wygrywał czasami.
Wszyscy uwielbiamy zwyciężać. Lubimy mieć rację, lubimy pokazywać, że jesteśmy w czymś dobrzy. Poker uczy tego, że wystarczy wygrywać czasami. Nawet najlepsi gracze nie wygrywają cały czas. To co świadczy o ich jakości i zdolności to regularne odnoszenie mniejszych i większych sukcesów. Wszystkie one przeplatane są błędami, porażkami i słabszymi okresami.
Poker nauczył mnie akceptowania porażek i błędów, jako czynników nieodłącznie występujących w towarzystwie sukcesów i zwycięstw. Kiedy podejmujemy wiele wyzwań, nie ma możliwości, że wszystko co będziemy robić, będzie poprawne. Musi wystarczyć nam to, że czasami będziemy trafni.
Kiedy zaczynasz w ten sposób spoglądać na swoje błędy, przestajesz przejmować się nimi tak mocno. Patrzysz na nie, jak na element drogi prowadzącej Ci do realizacji planu. Im więcej błędów popełniasz, tym więcej doświadczenia zdobywasz, co przybliża Cię do odnoszenia sukcesów i realizacji planów.
3. Powrót do założeń.
Dobrzy pokerzyści trafiając na okres w swojej karierze, kiedy rzeczy nie układają się po ich myśli, wypracowują w sobie nawyk odcięcia się od gry na kilka tygodni, lub miesięcy. W tym czasie na nowo wracają do swoich założeń, jeszcze raz zastanawiając się nad przyjmowaną strategią, po czym z nowymi rozwiązaniami wracają do gry.
Analogicznie w życiu, bardzo często konfrontujemy się z problemami i sytuacjami, co do których mamy wrażenie, że nas przerastają. Nasze działania nie przynoszą wymaganych skutków, a my kolejny raz uderzamy głową w mur, próbując rozwiązać problem w ten sam sposób. Dołujemy się naszym brakiem skuteczności, co z kolei wpływa właśnie na skuteczność i pewność naszych działań. Tworzy to błędne koła, trzymające nas w przekonaniu o naszym braku sprawstwa i niekompetencji.
Umiejętne wycofanie się ma bardzo wiele pozytywnych skutków. Jest okazją do nabrania odpowiedniej perspektywy i wypracowania nowych założeń. Wielokrotnie w swoim życiu przekonałem się, że “danie sobie przerwy” skutkuje produktywnością i lepszą zdolnością do rozwiązywania problemów.
Jeśli konfrontujesz się w swoim życiu z problemem, na który od dłuższego czasu nie możesz znaleźć rozwiązania, spróbuj zamiast działać w ten sam sposób i dołując się każdą porażką, cofnąć się do założeń, co da Ci możliwość spojrzeć na niego z innej perspektywy.
Już dzisiaj zastanów się, jakich rzeczy nauczyły Cię różne aktywności i działalności, w które się zaangażowałeś, patrząc na nie oraz na nadchodzące zajęcia i czynności jak na okazję do samorozwoju i wzrostu.
2 thoughts on “3 życiowe umiejętności, których uczy nas doświadczenie POKERZYSTY.”
Dodałbym: umiejętność pasowania mimo, że dorzuciłem sporo do puli, kiedy wiem, że karty na ręce to sumie słabiutkie. ;-)
Dokładnie tak – efekt utopionych kosztów potrafi skłonić nas do podejmowania bardzo niekorzystnych decyzji;) Pozdrawiam.