Jak być lubianym?
„Chciałbym, żeby ludzie mnie lubili”. Ta myśl przewinęła się nie raz przez głowę każdego z nas. Jak to zrobić? Częściową odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tym artykule. Co najważniejsze, nie chodzi o to, żebyś kimkolwiek manipulował, czy cokolwiek udawał. Wręcz przeciwnie, jedyne czego będziesz potrzebował to szczerość i odrobina spostrzegawczości.
Dlaczego lubimy ludzi?
Zastanów się, jak często mówisz innym ludziom o rzeczach, które w nich cenisz, które robią dobrze, które w nich szanujesz? Czy chwalisz, wspierasz i doceniasz zawsze kiedy jest do tego powód i okazja, czy z jakiejś przyczyny wstrzymujesz się z okazywaniem wsparcia? Te dwa pytania okazują się kluczowe, jeśli chcesz zrozumieć co decyduje o tym, jak wielką ludzie darzą Cię sympatią. Dlaczego? Wszystko sprowadza się do zasady, którą możemy ująć w stwierdzeniu:
Pragniemy przebywać w towarzystwie ludzi, którzy postrzegają i traktują nas jako wartościowych, atrakcyjnych i interesujących. Jeżeli dajesz odczuć osobie, że ją szanujesz, lubisz i cenisz, systematycznie jej o tym przypominając, ona czuje się w Twoim towarzystwie dobrze, pewnie i bezpiecznie.
To wszystko sprawia, że ludzie uwielbiają, kiedy znajdujesz się w ich pobliżu. Uwielbiają Twoją obecność, Twoje zachowanie, tym samym uwielbiając Ciebie, bo za każdym razem kiedy pojawiasz się Ty, w niej budzi się świadomość ich wartości i atrakcyjności.
„Sekretna metoda”
Jedyne czego potrzebujesz, to zacząć mówić o rzeczach, które są prawdziwe. Które realnie się zdarzają, a Ty dotychczas przechodziłeś obok nich obojętnie. Jeżeli ktoś wkłada w coś masę pracy, a Ty to cenisz, powiedz o tym. Jeżeli imponuje Ci się czyjeś zachowanie, daj tego wyraz. Jeżeli ktoś mówi o czymś dla niego pasjonującym, a Ty czujesz, że interesuje to też Ciebie, daj mu uwagę i zainteresowanie.
Kluczowe jest wyrobienie nawyku wyrażania takich spostrzeżeń. W momencie, kiedy jasne wyrażanie tego co cenisz w drugiej osobie staje się mocnym nawykiem, zaczynasz się orientować, że wokół Ciebie znajduje się masa ludzi, czujących się przy Tobie świetnie. Brzmi prosto. Dlaczego więc wszyscy tego nie robimy? Co nas blokuje, przed chwaleniem, wspieraniem i docenianiem ludzi?
Dlaczego wszyscy tak nie robią?
Na pierwszym miejscu znajdują się stwierdzenia z kategorii: “Po co mam mu to mówić, przecież wie, że zrobił to dobrze”. Uznajemy, że nie ma potrzeby chwalić i doceniać, zakładając, że inni ludzie zawsze mają świadomość, czy robią coś dobrze, czy źle. Prawda jest taka, że inni potrzebują ciągłych potwierdzeń naszego wsparcia i szacunku jak tlenu, nawet jeśli i są świadomi swojej wartości, atrakcyjności, czy jakości swoich działań.
Co więcej, często rezygnujemy z udzielania pochwał i wsparcia, obawiając się tego, co pomyśli sobie druga osoba, kiedy zdecydujemy się ją docenić. Szefowie decydują się nie chwalić pracowników, żeby ich nie rozpuścić. Trenerzy nie chcą chwalić zawodników, żeby zmotywować ich do cięższej pracy. Okazuje się, że osiągany efekt jest odwrotny. Brak pochwał, wsparcia i zainteresowania skutecznie wypala złoża motywacji, sympatii i zaangażowania.
Wiedząc to wszystko, masz w rękach potrzebne narzędzia do budowania autentycznych i silnych relacji. Każdego dnia zdarza się masa okazji, by wyrazić prawdziwe i faktyczne wsparcie, sympatię, czy pochwałę. Zastanów się nad tym co cenisz i lubisz w trzech bliskich Ci osobach i już dzisiaj zaplanuj w jaki sposób dasz temu wyraz, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja.