Co powinieneś wiedzieć o uzależnieniu od Internetu?
Gdy na rynku pojawiły się długo oczekiwane okulary Google Glass z dostępem do Internetu, dyskutowało się głównie o ich funkcjach i możliwościach. Najnowsze modele tej technologicznej nowinki właściwie zastępują smartfona. Za pomocą okularów możesz korzystać z wyszukiwarki Google, robić zdjęcia, prowadzić rozmowy wideo, a także wysyłać, odczytywać i udostępniać wiadomości tekstowe.
Urządzenie jest połączone z kalendarzem i oferuje aktualne informacje o pogodzie. Wykorzystuje się je w sektorze medycznym, do konsultacji z ekspertami z różnych dziedzin czy rejestrowania wywiadów. Choć od początku mówiło się o jego wadach i ograniczeniach, nie brano pod uwagę jednego – jego uzależniającego potencjału.
W 2014 roku do ośrodka uzależnień w San Diego zgłosiła się pierwsza osoba uzależniona od okularów Google Glass. Był to 31-letni mężczyzna, odbywający służbę w marynarce wojennej. Przyznał, że korzystał z okularów przez 18 godzin dziennie i ściągał je tylko do snu i kąpieli. Dokuczał mu też niekontrolowany nawyk sięgania palcem wskazującym do prawej skroni – tym właśnie gestem włącza się urządzenie. Nawet swoje sny przeżywał tak, jak gdyby oglądał wtedy rzeczywistość przez szkła okularów.
Nie oznacza to, że czeka nas pandemia uzależnień od okularów Google Glass. Opisany przypadek w rzeczywistości dotyczy jednak nadużywania Internetu. Choć z urządzenia rzadko korzystają klienci indywidualni, dostęp do komputera czy smartfona z siecią internetową ma już większość z nas.
Szacuje się, że około 6% użytkowników Internetu jest od niego uzależnionych. 30% internautów traktuje czas spędzony online jako formę ucieczki od rzeczywistości. Około 74% dorosłych Polaków korzysta z Internetu każdego dnia, a 23% spełnia kryteria zagrożenia uzależnieniem.
1. Czym jest uzależnienie od Internetu?
Nałogowe korzystanie z Internetu, czyli tak zwany siecioholizm, jest przykładem uzależnienia behawioralnego. W przeciwieństwie do nadużywania substancji opiera się na niechemicznej zależności – w tym przypadku dotyczącej kontaktu między człowiekiem a maszyną.
Co ciekawe, termin „uzależnienie od Internetu” po raz pierwszy został użyty w formie żartu. Psychiatra Goldberg chciał skrytykować w ten sposób obecną klasyfikację chorób psychicznych. Opublikował w 1995 roku informację o nowym zaburzeniu, które nazwał uzależnieniem od Internetu i szczegółowo je opisał.
Wkrótce później zaczął dostawać setki wiadomości od ludzi, którzy rozpoznali u siebie objawy uzależnienia od Internetu i szukali psychologicznego wsparcia. Goldberg przypuszczał, że można patologicznie korzystać z sieci internetowej, ale problem ten nie był jeszcze tak rozpowszechniony. Swoją publikacją przyczynił się do przełomowego odkrycia – okazało się, że uzależnienie od Internetu faktycznie spełnia kryteria nałogu.
Nowemu zjawisku postanowiła przyjrzeć się bliżej badaczka Kimberly Young. Oszacowała, że osoby uzależnione od Internetu spędzają średnio 35 godzin tygodniowo w sieci. Wyróżniła 6 form zachowań związanych z uzależnieniem od Internetu. Należą do nich:
– uzależnienie od komputera, na przykład gier komputerowych
– przeciążenie informacyjne, czyli przymus szukania i czytania coraz to nowych informacji w sieci
– erotomania internetowa, cyberseks – uczestnictwo w czatach o tematyce seksualnej, nałogowe oglądanie filmów i zdjęć pornograficznych
– socjomania internetowa – silna zależność od kontaktów online, mediów społecznościowych, chat-roomów, grup dyskusyjnych, a nawet poczty elektronicznej, o ile służy do zastąpienia relacji z bliskimi
– uzależnienie od sieci internetowej, a więc zakupów online, gier hazardowych i sieciowych, aukcji i operacji giełdowych online.
Prototypy sieci internetowej zaczęły powstawać w latach 1966-1967 w Stanach Zjednoczonych. W Polsce początki Internetu przypadają na rok 1991. Choć wydawało się wtedy, że przed jego użytkownikami otworzył się wachlarz nowych możliwości, była to też zapowiedź największego uzależnienia naszych czasów.
2. Najważniejsze objawy uzależnienia od Internetu.
Osoba uzależniona od Internetu zaczyna spędzać stopniowo coraz więcej czasu w sieci. Gdy akurat nie korzysta z Internetu, czeka tylko na najbliższą okazję, by to zrobić. Zaprzątają ją myśli o stronach, które odwiedziła, postach, które przeczytała na Facebooku czy obejrzanych filmikach na YouTube.
Zazwyczaj spędza znacznie więcej czasu online, niż początkowo planowała. Ukrywa to jednak przed znajomymi czy rodziną, podobnie jak bagatelizuje negatywne skutki Internetu dla swojego zdrowia i psychiki. Bezskutecznie próbuje ograniczyć czas spędzony w sieci, co pogłębia bezradność, przygnębienie i poczucie winy.
Jeśli chcesz się przekonać, czy spełniasz kryteria uzależnienia od Internetu, możesz wypełnić krótki test umieszczony na końcu artykułu. Dowiesz się, czy zachowujesz tak zwaną higienę cyfrową, czyli zdrowe nawyki przebywania w sieci, czy może stoisz już na progu uzależnienia.
3. Dlaczego tak łatwo uzależnić się od Internetu?
Uzależnienie od Internetu przebiega stopniowo, co tylko sprawia, że trudniej je w porę zauważyć i leczyć. Jego zdradliwy mechanizm najlepiej widać u dzieci, które dopiero odkrywają, czym jest Internet.
Początkowo poznają możliwości przebywania w sieci. Jest to dla nich nowa, fascynująca i przynosząca wiele pozytywnych emocji i doświadczeń rzeczywistość. Warto podkreślić, ze 25% internautów uzależnia się w ciągu pierwszych 6 miesięcy od rozpoczęcia swojej przygody z Internetem, a 58% w ciągu 6 – 12 miesięcy.
Niewyczerpane źródło bodźców - obrazków, filmików czy kontaktów z innymi sprzyja zatraceniu się w wirtualnym świecie. Przebywanie w sieci nie tylko dostarcza przyjemności, ale też odpręża i pomaga uwolnić czy wyciszyć negatywne stany emocjonalne, jak samotność, lęk, złość.
W końcu uzależniona osoba zaczyna powoli wycofywać się z realnego świata, by spędzać więcej czasu online. Gdy nie może skorzystać z Internetu, czuje dyskomfort, niepokój czy rozdrażnienie. W jej życiu narasta coraz więcej problemów związanych z nałogowym przebywaniem w sieci. Pojawiają się trudności w pracy czy finansowe, w bliskich relacjach i ze zdrowiem.
4. Przyczyny nałogowego życia w sieci.
Jak duże jest ryzyko, że na jakimś etapie swojego życia uzależnisz się od Internetu? Niestety nie można tego jednoznacznie przewidzieć. Na rozwój i powstanie uzależnienia wpływa wiele czynników, głównie biologicznych, psychologicznych i społecznych. Są na nie bardziej narażone osoby z małym stężeniem serotoniny i dopaminy, a także cechujące się zbyt dużą lub małą aktywnością układu nagrody w mózgu.
Duża część osób uzależnionych od Internetu cierpi na inne uzależnienia behawioralne lub nadużywa substancji. Najbardziej podatne są dzieci i młodzież, zwłaszcza z tendencją do stanów depresyjnych i lękowych, wycofywania się z kontaktów i niskim poczuciem własnej wartości. Narażone na uzależnienia są nie tylko osoby samotne, ale również te, które nie mają wspierającego otoczenia lub nie potrafią odpowiednio zakomunikować bliskim swoich potrzeb.
Przebywanie w wirtualnej rzeczywistości jest specyficznym doświadczeniem, które znacząco różni się od kontaktów na co dzień. W tej odmienności tkwi atrakcyjność Internetu, który przyciąga użytkowników jak magnes. Według profesora Johna Sulera decyduje o tym kilka elementów, na przykład anonimowość.
Internauci mogą ujawniać te fragmenty tożsamości, które zechcą, podszywać się pod kogoś innego lub dowolnie kreować swój wizerunek. U osób uzależnionych zwykle bardzo wyraźny jest podział na atrakcyjną wersję siebie online i tę prawdziwą na co dzień, w której dominują problemy.
Jako użytkownik Internetu masz świadomość, że możesz wypowiadać się kiedy i gdzie tylko chcesz, bez względu na finanse, pozycję społeczną, wiek, kolor skóry i tak dalej. Możesz utrzymywać kontakt z tyloma osobami, ile potrzebujesz, bez względu na dzielącą Was odległość.
Z wirtualną rzeczywistością związanych jest też kilka ciekawych odczuć, których mogłeś doświadczyć. Czas spędzony przed ekranem telefonu czy komputera mija szybciej ze względu na częstszą niż w rzeczywistości wymianę kontaktów, słów i dźwięków. Sprzyja to uzależnieniu, podobnie jak tak zwane doświadczenie czarnej dziury. Polega na tym, że Twój rozmówca może w każdej chwili „zniknąć” bez wyjaśnienia, przerwać kontakt. Wywołuje to napięcie i negatywne emocje, które można rozładować jeszcze większym zaangażowaniem w wirtualny świat.
Osoby uzależnione od Internetu często też doświadczają odmiennych stanów świadomości podczas korzystania z sieci. Są nimi wszystkie doświadczenia poza normalnym stanem czuwania, jak stany hipnotyczne czy poczucie zlania się w całość z umysłami innych użytkowników.
5. Skutki uzależnienia od Internetu.
Wydawałoby się, że uzależnienie od Internetu nie powoduje poważnych problemów ze zdrowiem. Nic bardziej mylnego. Istnieje wiele udokumentowanych przypadków śmierci z wyczerpania z powodu długotrwałego siedzenia przy komputerze. Uzależniona od Internetu osoba potrafi zapomnieć o potrzebie snu i wypoczynku, głodzie czy pragnieniu.
Wiele godzin spędzanych przed ekranem telefonu czy komputera pogłębia problemy ze wzrokiem i kręgosłupem. Prowadzi do takich schorzeń, jak zespół „cieśni nadgarstka” – poczucia drętwienia i bólu nadgarstka połączonego ze sztywnością palców.
Skutkuje także RSI, czyli tak zwanym zespołem powtarzających się urazów. Obciążone mięśnie i stawy skutkują bólem pleców, ramion i dłoni. Wywołują migreny i zakłócają sen, powodując zmęczenie i problemy z koncentracją. Osoby uzależnione od Internetu mają też słabszą odporność.
Siecioholizm najbardziej destrukcyjnie wpływa na relacje z ludźmi. Jest to klasyczny schemat błędnego koła, który bardzo trudno przełamać. Na czym polega? Aż 15% użytkowników nadmiernie korzystających z Internetu cierpi na lęk społeczny. Nic dziwnego, że w wirtualnym świecie łatwiej nawiązać im kontakty z innymi poprzez media społecznościowe. W wyniku tego jednak jeszcze bardziej odsuwają się od swojego otoczenia i trudniej im zadbać o znajomości w realnym życiu.
6. Jak leczyć siecioholizm? Walka z uzależnieniem krok po kroku.
Od Internetu właściwie nie można już odciąć się na stałe. Jest niezbędny przy nauce czy pracy, przydaje się w kontaktach z ludźmi z innych miejscowości, ułatwia kwestie organizacyjne, jak zakupy czy sprawy urzędowe.
Na szczęście formom pomocy i leczenia uzależnionym, na przykład terapii poznawczo-behawioralnej, przyświeca inny cel. Kładą one nacisk na ograniczenie korzystania z sieci, odzyskanie kontroli nad swoim czasem i stworzenie zdrowych nawyków.
Istnieje kilka sprawdzonych technik, które pomagają nie tylko osobom uzależnionym, ale też każdemu, kto chce ograniczyć czas spędzany online:
- Sprawdź, ile godzin dziennie tak naprawdę spędzasz w sieci i na co wtedy przeznaczasz swój czas. Odkrycie może Cię zaskoczyć i zachęcić do zmiany. Pozwoli też mierzyć na bieżąco, czy udaje Ci się zmniejszyć ilość czasu w sieci.
- Ustaw komputer w miejscu, które nie jest odizolowane od innych. Korzystanie z niego w obecności innych być może nie jest najbardziej komfortowe. Zamykanie się z komputerem w pokoju pozwala się jednak łudzić, że wcale nie przeznaczasz na świat wirtualny aż tyle czasu.
- Zacznij skracać swoje internetowe „sesje”. Lepsze jest robienie większej ilości krótszych sesji w Internecie, niż mniejszej ilości dłuższych.
- Rób sobie coraz dłuższe przerwy od Internetu. W ich trakcie możesz wykonywać jakieś techniki relaksacyjne czy ćwiczenia fizyczne. Idź na spacer, poćwicz medytację lub jogę, sięgnij po książkę – wybór należy do Ciebie.
- Zmieniaj pory korzystania z Internetu. Pozwoli to na przełamanie utrwalonych już nawyków i ćwiczenie kontroli.
- Nie udawaj przed sobą i innymi, że problem nie istnieje. Porozmawiaj z kimś zaufanym o tym, że chcesz ograniczyć swój czas spędzany w sieci. Nie bagatelizuj, że „od Internetu jeszcze nikt nie umarł” – po przeczytaniu tego artykułu wiesz już, że to nieprawda.
7. Test na uzależnienie od Internetu - sprawdź, czy ten problem dotyczy Ciebie.
Kimberley Young stworzyła krótki kwestionariusz, za pomocą którego każdy może sprawdzić, jak prezentują się jego nawyki w sieci. Jeśli na 5 spośród 8 pytań udzielisz odpowiedzi „TAK”, według autorki najpewniej masz problem z patologicznym uzależnieniem od Internetu:
- Czy czujesz się zaabsorbowany Internetem do tego stopnia, że ciągle rozmyślasz o odbytych sesjach internetowych i/lub nie możesz doczekać się kolejnych sesji?
- Czy odczuwasz potrzebę zwiększenia ilości czasu spędzanego w Internecie, aby uzyskać większe zadowolenie (mieć więcej satysfakcji)?
- Czy podejmowałeś wielokrotnie nieudane próby kontrolowania, ograniczania lub zaprzestania korzystania z Internetu?
- Czy odczuwałeś wewnętrzny niepokój, miałeś nastrój depresyjny albo byłeś rozdrażniony wówczas, kiedy próbowałeś ograniczać lub przerwać korzystanie z Internetu?
- Czy zdarza Ci się spędzać w Internecie więcej czasu niż było pierwotnie zaplanowane?
- Czy kiedykolwiek ryzykowałeś utratą bliskiej osoby, ważnych relacji z innymi ludźmi, pracy, nauki albo kariery zawodowej w związku ze spędzaniem zbyt dużej ilości czasu w Internecie?
- Czy kiedykolwiek skłamałeś swoim bliskim, terapeutom albo komuś innemu w celu ukrycia swojego nadmiernego zainteresowania Internetem?
- Czy używasz Internetu w celu ucieczki od problemów albo w celu uniknięcia nieprzyjemnych uczuć (np. poczucia bezradności, poczucia winy, niepokoju lub depresji)?
Artykuł powstał na podstawie:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4776584/
Korzystałam również z:
https://www.nbcnews.com/tech/internet/google-glass-addiction-doctors-report-first-case-disorder-n225801
https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/uzaleznienia/74360,uzaleznienie-od-komputera-i-sieci-siecioholizm