Pod wczorajszym wpisem, w którym mówiliśmy o przebaczeniu, pojawiły się pytania, które można podzielić na dwa typy:
✅ Na początku zróbmy ważne rozróżnienie: Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć, bo zapomnieć się nie da.
1⃣. ?♀?♂? Czasami przebaczyć to znaczy ŻYĆ RAZEM DALEJ. Podjąć wspólną drogę, choć już nie na tej samej zasadzie.
Np. w sytuacji, gdy partner nas oszukał, ale decydujemy się dać mu drugą szansę. W poważnych kryzysach związkowych bywa, że pary przebudowują związek. Ustalają wiele reguł na nowo.
2⃣. ??? Czasem przebaczyć to URWAĆ RELACJĘ. Kiedy mamy do czynienia z przemocą, nie widzimy chęci zmiany po drugiej stronie lub zranienia są dla nas zbyt poważne. Ucinamy kontakt z taką osobą, jednocześnie skupiając się na budowaniu swojego szczęścia, zamiast na sposobach zemsty.
Jeżeli nie przyjmiesz prezentu, który ktoś Ci kupił, to zostaje on w posiadaniu tej osoby. Podobnie możesz zrobić z negatywnymi emocjami, które zostaną u osoby, która Cię krzywdzi.
3⃣. ?☀? Czasem przebaczyć to ZRZUCIĆ CIĘŻAR Z SERCA. Gdy ktoś nosi urazy do osób, z którymi nie ma już kontaktu lub one nie żyją. Tutaj całe przebaczenie dzieje się na poziomie duchowym i psychologicznym. Warto zadbać o te poziomy dla swojego zdrowia.
Na koniec dwie kwestie.
✅ Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć, nie znaczy to również rezygnacji z wyciągnięcia konsekwencji, np. prawnych. Nie oznacza to braku dążenia do sprawiedliwości czy konfrontacji z osobą, która nas skrzywdziła.
✅ Przebaczenie to nie jest czarodziejski akt woli, po którym w magiczny sposób znika nam wszelka złość i żal. Praktyka terapeutyczna pokazuje, że pełne przebaczenie dokonuje się etapami i może trwać całe lata. Klasyczny jest tutaj przykład relacji z naszymi rodzicami, kiedy odkrywamy ciągle nowe aspekty sytuacji i zachowań, które w miarę procesu terapeutycznego zaczynamy rozumieć, akceptować i wreszcie na tej podstawie przebaczamy. Puszczamy wtedy starą złość i żal po to, żeby zrobić miejsce na nowe emocje i zachowania.
? Jeżeli macie jakieś pytania lub historie związane z przebaczeniem napiszcie nam koniecznie w komentarzach. Chętnie odpowiemy na pytania i przeczytamy osobiste historie.
Mogą one zainspirować kogoś, kto siedzi po drugiej stronie monitora do osobistej refleksji. Warto ?