➡ Są to m.in. przeróżnego rodzaju altmedowcy, antyszczepionkowcy, ale też ludzie szukający psychologicznego wsparcia we wróżbiarskich czy bioenergoterapeutycznych fast-foodach.

➡ Osoba, która wierzy w tarota i wydała na karciane konsultacje już równowartość trzech swoich miesięcznych wypłat, niejednokrotnie inwestuje bardzo dużo energii psychicznej, by utwierdzić się w przekonaniu, że to właśnie tarot działa w jej życiu. Taka osoba potrafi przeczytać 13 tomów znanego tarocisty i kilka książek innych tarotowych gwiazd, utwierdzając się w swoich przekonaniach. Z czasem dobiera sobie środowisko w taki sposób, żeby spotykać w nim osoby, które myślą podobnie. To bardzo przyjemne rozmawiać z ludźmi, którzy wyznają podobne do naszych przekonań!

? Dopóki w życiu takiej osoby nie nastąpi większy kryzys, który zmusi ją do zrewidowania swoich przekonań, np. depresja, może ona trwać w nich nawet do końca życia. Wydając niepotrzebnie dużo pieniędzy i nie pomagając sobie w życiowych problemach. Nie musi jej to wpędza do grobu, ale z pewnością może zablokować sporo z jej potencjału.

✅ Dlatego bardzo cieszymy się, że w oficjalnej psychologii obecnie dominują ruchy profesjonalistów, którzy swoją praktykę opierają na dowodach naukowych a fanapage i osoby takie jak Rzecznicy Nauki, A dowodzik jest?, To tylko teoria czy Lekarz Dawid Ciemięga. Popularyzują wiedzę opartą o fakty naukowe.

✅ To prawda, że paradygmaty w nauce się zmieniają i ciągle następuje ewolucja tego, co wiemy, ale to właśnie dzięki nauce możemy wyjść ze swoich egocentrycznych wyobrażeń na temat rzeczywistości i dzięki wysiłkom wielu specjalistów dobrać takie postępowanie, które ma duże szanse nam pomóc. O wiele większe niż rzucanie na oślep szamańskich praktyk.