Poznaj sposoby na złagodzenie rodzinnych konfliktów.
Świąteczny czas kojarzy się powszechnie ze spokojem, radością i pojednaniem. Spotkanie w gronie przyjaciół i rodziny zachęca do tego, by zapomnieć o dawnych konfliktach i odnowić więzi z osobami, których nie widujesz na co dzień. Co może być do tego lepszą okazją niż wspólne ubieranie choinki, pieczenie ciast czy kolacja wigilijna? Niestety ten sielski obrazek często nie ma wiele wspólnego z prawdą.
W rzeczywistości okres świąteczny często wypełnia chaos, stres i zabieganie. Pomiędzy kupowaniem prezentów, porządkami i przygotowywaniem potraw próbujesz zadbać o wszystkich i często zapominasz o swoich emocjach czy potrzebach. Przytłacza Cię ilość obowiązków i wydatków i odrywasz się od trybu dnia, do którego jesteś przyzwyczajony.
Zdarza się, że członkowie rodziny zadają krępujące pytania, na które wcale nie masz ochoty odpowiadać. Głośno wyrażają poglądy, z którymi się nie zgadzasz lub są ze sobą w otwartym konflikcie. Spotkanie z rodziną może też przypominać trudne chwile, jak utrata kogoś bliskiego czy dawne problemy, o których starałeś się zapomnieć. Stres z tym związany sprawia, że wracasz do starych, często niezdrowych schematów albo sięgasz po kolejnego drinka, żeby jakoś się uspokoić.
Co możesz zrobić w tym roku, aby temu zapobiec? Scena jest już przygotowana, wiesz, kto na niej wystąpi, ale swoją rolę możesz odegrać inaczej, niż do tej pory. W jaki sposób możesz pokierować swoim zachowaniem i wpłynąć na innych, by zapobiec rodzinnej kłótni? I jak sobie z nią radzić, gdy emocje stają się już trudne do opanowania?
Rozpoznaj etapy konfliktu.
Jest różnica między lekką irytacją w trakcie wymiany zdań, narastającą kłótnią a nieopanowanym wybuchem wściekłości, podczas którego każdy z uczestników traci kontrolę nad tym, co robi czy mówi. Ważne, abyś nauczył się odpowiednio reagować w zależności od intensywności konfliktu. Dzięki temu będziesz w stanie zapobiec wielu jego nieprzyjemnym skutkom.
Gdy widzisz, że podczas przyjaznej rozmowy zaczyna pojawiać się napięcie, przede wszystkim go nie pogłębiaj. Skup uwagę nie na samym fakcie, że ktoś ma odmienne poglądy od Ciebie, tylko dlaczego tak uważa w pierwszej kolejności. Spróbuj przyjąć rolę obiektywnego i ciekawego świata naukowca. Wysłuchaj uważnie drugiej strony i zadawaj pytania. Zastanów się, co jest dla Ciebie ważniejsze – udowodnienie za wszelką cenę, że masz rację czy zachowanie poprawnych relacji z bliskimi.
Nie oznacza to, że musisz zgadzać się ze wszystkimi dla świętego spokoju albo ucinać każdą żywszą dyskusję. Wiedz jednak, że i tak nie będziesz miał pewnie możliwości dokładnego omówienia spornej kwestii, a rozmowa o niej może zepsuć panującą atmosferę.
Niemal każda rodzina ma tematy tabu, których lepiej nie poruszać, bo prawie zawsze wywołują zażarte dyskusje. Możesz zamiast tego przygotować sobie wcześniej listę rzeczy, o których wszyscy lubicie rozmawiać (ulubiona potrawa, film czy serial, miłe wspomnienie) i które przywołują pozytywne doświadczenia i emocje.
Jeśli różnica zdań staje się zbyt zaciekła, postaraj się zmienić temat. Zrezygnuj z żartów – na tym etapie nie są już zabawne i rzadko kiedy potrafią rozładować sytuację. Spróbuj odwrócić uwagę uczestników kłótni w inny sposób. Włącz ich w jakąś aktywność albo poproś o pomoc, na przykład przy podawaniu potraw. Zaangażuj w grę, która oderwie od spornego tematu albo spraw, żeby odeszli od stołu w jakimś celu. Nawet, gdy powód dyskusji powróci, silne emocje zdążą już w międzyczasie opaść.
Szukaj w swojej rodzinie sojuszników – osób, które tak samo jak Ty chcą uniknąć kłótni i nieprzyjemnej atmosfery. Ustalcie wcześniej, że będziecie wzajemnie się „ratować”, gdy sytuacja zacznie wymykać się spod kontroli. Jeśli widzisz, że konfliktowy członek rodziny osacza Twojego sojusznika, interweniuj. Zapewnij mu jakiś pretekst do ucieczki wołając go lub prosząc o przysługę, a on w podobnych okolicznościach zrobi dla Ciebie to samo.
Na ostatnim etapie kłótni mogą pojawić się krzyki, obelgi, groźby, a czasami nawet agresja fizyczna. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, w okresie świątecznym dochodzi do większej niż zwykle liczby aktów przemocy. Potraktuj więc sytuację poważnie i zapobiegaj konfliktom, zanim osiągną taki poziom.
Nie daj się sprowokować agresorowi i nie okazuj złości. Myśl przede wszystkim o bezpieczeństwie swoim i bliskich. Stwórz fizyczny dystans między agresywną osobą a pozostałymi i jeśli możesz, opuść razem z innymi miejsce, w których się znajduje. Nie zostawiaj z nią jednak nikogo sam na sam.
Wybuchom niekontrolowanej złości najczęściej towarzyszy alkohol, dlatego obserwuj wcześniej, czy ktoś nie przesadza z jego ilością i nie próbuje wywołać konfliktu. Reaguj, aby nie narażać siebie i innych na niezdrowe i niebezpieczne sytuacje.
Przyjrzyj się swoim emocjom i potrzebom.
Co czujesz, gdy zbliżają się święta? Jakie wspomnienia do Ciebie wracają, gdy jedziesz do domu rodzinnego? Jesteś przytłoczony i bezsilny, ogarnia Cię lęk, przygnębienie, radość, a może odczuwasz wiele sprzecznych emocji naraz? Jaka jest Twoja rola w rodzinie i czy jesteś z niej zadowolony?
Czy zwykle jesteś organizatorem, który dba o każdy szczegół, rozśmieszasz wszystkich żartami, a może trafiła Ci się rola kozła ofiarnego, na którym skupiają się pretensje i krytyka? Nawet, jeśli na co dzień zachowujesz się zupełnie inaczej, bliskim może być trudno zaakceptować to, że się zmieniłeś. Niektórzy członkowie rodziny, zwłaszcza osoby starsze od Ciebie, mogą nadal traktować Cię jak dziecko, podkreślać błędy czy umniejszać Twoją wartość.
Przyjrzyj się zachowaniu bliskim wobec siebie i emocjom, które w Tobie wywołują. Jeśli reakcje rodziny sprawiają Ci przykrość, nie udawaj, że wszystko jest w porządku. Ignorowanie swoich potrzeb i uczuć nie przyczyni się do zmian, a tylko sprawi, że będziesz czuł się gorzej.
Naucz się wyznaczać granice.
Ktoś przy wigilijnym stole pozwolił sobie na raniący komentarz na Twój temat? Skrytykował Twój wygląd albo wybór partnera, a potem próbował obrócić to w żart? Nie udawaj, że śmiejesz się razem z nim, jeśli zabolały Cię wypowiedziane słowa. Spokojnie, z szacunkiem i pewnością siebie od razu go z tym skonfrontuj. Możesz użyć zwrotów w rodzaju „,źle się czuję, gdy tak o mnie mówisz”, „nie mów do mnie w taki sposób” albo innych, które szczerze wyrażają to, co myślisz.
A może obawiasz się pytań, które naruszają Twoją prywatność? Dociekanie, ile zarabiasz w swojej pracy albo dlaczego jeszcze nie zdecydowałeś się na założenie rodziny, nie musi wynikać ze złośliwości. Mimo dobrych intencji pytającego nie musisz jednak na to odpowiadać.
Milczenie nie jest dla Ciebie dobrym rozwiązaniem? Spróbuj przygotować sobie wcześniej możliwe odpowiedzi, z którymi będziesz czuł się komfortowo. Pamiętaj, że krótkie, wymijające zdania pokazują innym, że nie masz ochoty rozmawiać, podczas gdy długie i rozbudowane zachęcają do pogłębiania tematu.
Miej adekwatne oczekiwania.
Rodzina ma pewne wyobrażenia i oczekiwania na Twój temat, ale Ty tak samo spodziewasz się czegoś po niej. Znasz dobrze pewne schematy, czyli trwałe sposoby reagowania, wedle których postępuje każdy z Twoich bliskich. Ich zmiana jest możliwa, ale wymaga czasu. Jeśli Twój wujek przeważnie opowiada obraźliwe żarty, a mama bierze podczas kłótni stronę siostry, nie spodziewaj się, że nagle stanie się inaczej.
Nie znaczy to, że musisz biernie akceptować raniące zachowania swojej rodziny. Nic nie boli jednak bardziej od zbyt wysokich oczekiwań. Twoi bliscy różnią się od siebie charakterem, poglądami, wartościami. Mimo to większość rodzin ma dobre intencje i postępuje zgodnie z tym, co uważa za słuszne. Zależy im na Tobie, a Tobie na nich. Łatwo o tym zapomnieć w chaosie świątecznych przygotowań i niesnasek.
Zastanów się, które spośród irytujących zachowań Twoich bliskich są tylko męczącymi i nieszkodliwymi nawykami? A którym powinieneś zdecydowanie się sprzeciwić? Co jesteś w stanie zmienić, a co musisz nauczyć się ignorować?
Skoncentruj się na pozytywnych stronach.
Twoi bliscy często się ze sobą kłócą, potrawy wigilijne nie smakują tak, jak powinny, a w domu mimo wysiłków ciągle panuje bałagan? Możesz pozwolić, aby odebrało Ci to całą radość ze świąt albo skupić uwagę na pozytywnych elementach. Być może jest to ktoś bliski, za kim naprawdę mocno tęskniłeś albo świąteczna tradycja, którą szczególnie lubisz? Może to pyszne ciasto upieczone specjalnie dla Ciebie lub cichy i pełen wzruszenia moment podczas słuchania kolęd?
Mów na głos o tym, co Cię cieszy. Zauważaj nawet drobne gesty i starania innych i podkreślaj ich wartość. Bliscy poczują, że doceniłeś ich wysiłek i sami mogą zacząć reagować z większą otwartością, życzliwością i optymizmem.
Świąteczny czas nie bez powodu kojarzy się z przebywaniem w gronie rodzinnym. Według badań aż 88% Polaków spędza ten okres z rodziną. Czasami lepszą decyzją jest jednak zadbanie o własne potrzeby i zdrowie psychiczne. Jeśli czujesz, że potrzebujesz spędzić ten czas samotnie, ze swoim partnerem, dziećmi czy przyjaciółmi, rozważ taki wybór. Nie pozwól, by ktoś wywoływał w Tobie wyrzuty sumienia z tego powodu i sam nie pielęgnuj w sobie poczucia winy.
Jeżeli zdecydujesz się na spędzenie świąt z bliskimi, zatroszcz się o to, by był to rzeczywiście szczęśliwy czas dla nich i dla Ciebie. Tam, gdzie jest to możliwe, szukaj rozwiązań i możliwości porozumienia. Nie zakładaj z góry czyichś złych intencji, jeśli nie jesteś ich pewien. Nikt nie jest idealny, ale świąteczny czas nie powinien przypominać o popełnionych błędach i niedoskonałościach. Przede wszystkim jednak zadbaj o samego siebie, żebyś mógł wrócić do codziennego życia spokojny i wypoczęty.
Artykuł powstał na podstawie:
https://purehealthcenter.com/ways-to-avoid-conflict-during-the-holidays/
Korzystałam również z:
https://www.mediate.com/articles/SkinnerA1.cfm
https://happinesson.com/10-tips-on-how-to-avoid-family-conflicts-during-the-holidays/