Sprawdź, czy przestrzegasz higieny cyfrowej.
Czy sprawdzając Facebooka albo Twittera wychodzisz z nich, gdy uzyskasz informację, której szukałeś? A może nadal bezmyślnie scrollujesz ekran przez kilkanaście minut? Czy sięgasz co chwilę po telefon nawet, gdy nie masz konkretnego powodu, by to robić? Czy zasypiasz ze smartfonem obok łóżka, bo znowu nie mogłeś się oderwać od kolejnego filmiku na YouTube?
Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, powinieneś znaleźć w tym artykule kilka przydatnych ciekawostek. Nie musisz być uzależniony od telefonu czy komputera, aby mieć złe nawyki cyfrowe – większość z nas nie jest. Do złych nawyków nie należy tylko spędzanie zbyt dużej ilości czasu w ciągu dnia przed ekranem. To cały szereg niezdrowych czy wręcz niebezpiecznych zachowań, od używania zawsze tego samego hasła po pisanie smsów za kierownicą samochodu.
Czym jest higiena cyfrowa?
Higiena cyfrowa to taka postawa, której celem jest ograniczenie negatywnego wpływu nowych technologii na Twoje życie. Zachowując higienę cyfrową, nie musisz rezygnować z Internetu ani robić wielodniowych detoksów od komputera czy smartfona. Ważne jednak, żebyś starał się odpowiedzialnie, świadomie i kreatywnie korzystać z czasu spędzanego w sieci i jej zasobów. Dzięki temu będziesz mógł cieszyć się dobrym zdrowiem i samopoczuciem i nie zaniedbasz ważnych dla siebie relacji.
O wiele łatwiej jednak to powiedzieć, niż rzeczywiście wcielić w życie. Do utrzymania zdrowych nawyków w sieci potrzebna jest silna motywacja i umiejętności samokontroli. Pomaga też posiadanie alternatyw dla Internetu w postaci różnych zainteresowań i bliskich relacji w realnym życiu.
Z badań wynika, że świat cyfrowy najczęściej odwiedzasz, używając smartfona. Komputer ma znacznie mniejszy potencjał uzależniający. Nie włączasz go na spotkaniu z przyjaciółmi ani nie sięgasz po niego co chwilę, stojąc na przystanku tramwajowym czy czekając na wykład na uczelni.
Telefon komórkowy towarzyszy Ci natomiast wszędzie, odkąd tylko otwierasz rano oczy aż do chwili, gdy zasypiasz. Dlatego też zasady higieny cyfrowej dotyczą głównie, choć nie tylko, odpowiedzialnego korzystania ze smartfona.
Najważniejsze zasady higieny cyfrowej
Higiena cyfrowa jest szerokim pojęciem, które obejmuje coraz więcej technologicznych aspektów. Niektóre z nich nie są jeszcze dobrze zbadane albo dopiero zyskują na znaczeniu. W największym stopniu dotyczy problemu nadużywania technologii na co dzień, w tym fonoholizmu – nałogowego korzystania z telefonu czy siecioholizmu – uzależnienia od Internetu.
Higiena cyfrowa zwraca uwagę na konsekwencje nadmiernego przywiązania do urządzeń ekranowych dla psychiki, relacji, pracy i zdrowia. Zajmuje się wynikającymi z tego problemami, jak przeciążenie informacjami, zaburzony rytm snu czy wycofanie z życia społecznego.
Higiena cyfrowa nie pomija też tematu zdrowej komunikacji w Internecie. Ostrzega przed hejtem, erotomanią internetową i zależnością od mediów społecznościowych. Ważnym jej elementem jest również bezpieczeństwo w sieci i unikanie takich zagrożeń, jak cyberprzemoc, dzielenie się danymi prywatnymi online, złośliwe oprogramowania i wirusy, a także phishing oraz inne typy oszustw w sieci.
Mimo takiej różnorodności zjawisk polskiej fundacji „Dbam O Mój Z@sięg” udało się stworzyć kilka podstawowych reguł higieny cyfrowej. Oto kilka praktycznych porad, które pozwolą Ci być bardziej efektywnym na co dzień w wirtualnym świecie:
1. Kontroluj czas przed ekranem
Sprawdź, ile dokładnie czasu poświęcasz, korzystając z różnych aplikacji na telefonie. Jakich używasz najczęściej, jakie strony najchętniej odwiedzasz? Zastanów się, czym się kierujesz w swoich wędrówkach online – chęcią znalezienia konkretnej informacji, a może nieprzyjemnymi emocjami i nudą?
Może się okazać, że z wielu zainstalowanych aplikacji już nawet nie korzystasz albo robisz to sporadycznie. Nie są Ci potrzebne, ale dają o sobie znać powiadomieniami i przeszkadzają na co dzień. Jeśli tak jest, po prostu je usuń.
2. Korzystaj ze smartfona wtedy, gdy jest to niezbędne
Wykonywanie połączeń telefonicznych i wysyłanie smsów ma znikome ryzyko uzależnienia. Za to liczne aplikacje sprawiają, że czujesz potrzebę ciągłego sięgania po telefon.
To, co zwykle robisz przy użyciu smartfona, jak sprawdzanie maili czy powtarzanie słówek z hiszpańskiego, zacznij wykonywać przy komputerze. Najlepiej w stałym miejscu, choćby przy biurku i w określonych porach, na przykład przez godzinę wieczorem. Jeśli jakaś aktywność w ogóle nie wymaga użycia urządzeń, postaraj się z nich zrezygnować.
3. Nie rób wielu rzeczy naraz
Tylko 1% populacji należy do tak zwanych wielozadaniowców, którzy potrafią zajmować się wieloma rzeczami naraz bez pogorszenia jakości zadań, które wykonują. Twój mózg nie jest przyzwyczajony do świadomego przetwarzania wielu bodźców jednocześnie.
Gdy w jednej chwili pracujesz i próbujesz na przykład pisać smsa, zmniejsza się poziom Twojej koncentracji na obu tych czynnościach. Powrót do pełnej uwagi może wynosić wtedy nawet kilka minut. Główne zadanie, które powinno być najważniejsze, wykonujesz o wiele mniej efektywnie. Nie zauważasz ważnych informacji i popełniasz więcej błędów, które później musisz poprawiać. W rezultacie na ukończenie swoich obowiązków poświęcasz więcej czasu, niż powinieneś.
Co jednak, jeśli odłożysz smartfona, a nadal będzie Ci trudno skupić się tylko na pracy lub innych obowiązkach przez kilka godzin? Wyznacz sobie krótszy czas, gdy zajmujesz się wyłącznie tym, co sobie zaplanowałeś – pół godziny, godzinę i stopniowo go wydłużaj.
4. Zadbaj o swój sen
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez EUPHIRE (@euphire_pl)
W trakcie snu regeneruje się cały Twój organizm i utrwalają informacje. Goją się stany zapalne i zwiększa zdolność usuwania toksyn. Brak snu pogarsza koordynację, uwagę i pamięć, obniża odporność i zwiększa ryzyko depresji. Osoby, które śpią po 8 godzin dziennie, są mniej narażone na wiele schorzeń, na przykład zawał serca i cukrzycę.
Dobroczynny wpływ snu zakłóca jednak korzystanie z urządzeń ekranowych, które są źródłem światła niebieskiego. Dlatego też godzinę, a najlepiej dwie przed zaśnięciem nie używaj smartfona ani laptopa. Zastąp je książką, blokiem rysunkowym czy relaksującą kąpielą. Jeśli jest to możliwe, nie zasypiaj też przy urządzeniach cyfrowych.
5. Planuj czas bez Internetu
Zastanów się wcześniej, w jakie dni i o jakich porach możesz zrobić sobie przerwę od bycia online. Być może trudno Ci sobie wyobrazić całego weekendu czy spotkania ze znajomymi na mieście bez smartfona, ale zacznij od małych kroków. Nawet godzina w tygodniu, kiedy świadomie odkładasz telefon do szuflady, może być dużą i ważną zmianą.
6. Trenuj swój mózg
Gdy tylko możesz, rozwijaj swoje umiejętności koncentracji, pamięci i logicznego myślenia. Rozwiązuj krzyżówki, zagadki logiczne albo sudoku, graj w szachy i czytaj książki.
7. Pamiętaj o relaksie i odpoczynku
Mowa oczywiście o wypoczynku w realnym świecie, bez urządzeń cyfrowych. W czasie wolnym i przerwach w pracy różne techniki relaksacyjne albo wykonuj krótkie ćwiczenia gimnastyczne. Wyjdź z domu na spacer, idź na basen lub siłownię i postaraj się nie sięgać przez ten czas po telefon.
8. Dbaj o relacje i zainteresowania
Zdrowe więzi z bliskimi, a także rozwijanie swoich pasji w realnym świecie najskuteczniej chronią przed uzależnieniem od Internetu. Jedną z najważniejszych funkcji cyfrowego świata jest możliwość utrzymania kontaktu z ludźmi bez względu na dzielącą przestrzeń. Nie powinien on jednak całkowicie zastąpić relacji w realnym życiu.
3 niezdrowe nawyki cyfrowe i jak je zmienić.
1. Włączone powiadomienia
Każdy odgłos powiadomienia z aplikacji czy smsa zachęca Cię do sięgnięcia po smartfona. Ciągłe dźwięki i wibracje tylko rozpraszają, budzą ciekawość i zachęcają do zerknięcia w ekran. Twój mózg kojarzy te bodźce z nagrodą, na przykład śmiesznym postem czy filmikiem albo miłą wiadomością od ukochanej osoby.
Rozwiązań tego problemu jest wiele. Przede wszystkim kieruj się zasadą „co z oczu, to z serca” i nie trzymaj telefonu w zasięgu wzroku. Już sam jego widok pobudzi stan oczekiwania na nagradzające, przyjemne bodźce. Jeśli nie chcesz usuwać aplikacji w swoim smartfonie, dobrym rozwiązaniem jest wyłączenie w nich powiadomień. Nie zrażaj się tym, że w niektórych aplikacjach będzie trudno znaleźć tę opcję albo będzie dało wyłączyć się powiadomienia tylko na określoną liczbę godzin.
Gdy opuszczasz daną aplikację, możesz się też z niej wylogować. Ponowne zalogowanie się do niej, przypomnienie sobie i wpisanie hasła wymaga o wiele więcej wysiłku. Zwiększasz tym samym szansę, że szybciej się zniechęcisz i odłożysz telefon.
2. Bycie przyklejonym do telefonu
Jeśli ciągłe sięganie po telefon źle wpływa na jakość Twojego życia, to jak ocenić wpatrywanie się w niego bez przerwy? Z pewnością miałeś kiedyś do czynienia z osobą, która siedząc w gronie znajomych czy rodziny, nie odrywała wzroku od ekranu smartfona. Albo zamiast słuchać, co mówi do niej partner lub partnerka, była tak pochłonięta scrollowaniem treści, że nie umiała później powtórzyć z wypowiedzi ani słowa. A może szukałeś kiedyś drogi za pomocą aplikacji, ledwo zwracając przy tym uwagę na otoczenie?
To, co wydaje się dość niewinnym lub w najgorszym razie irytującym przyzwyczajeniem, w rzeczywistości może okazać się bardzo niebezpieczne. W Stanach Zjednoczonych 1,6 milionów wypadków samochodowych wynika z korzystania ze smartfona. W Polsce to przyczyna co czwartego wypadku na drodze. Pisanie smsów podczas prowadzenia auta okazuje się 6 razy bardziej ryzykowne od jazdy pod wpływem alkoholu.
Nawykowe wlepianie wzroku w ekran zagraża Tobie i innym. Osłabia też więzi z ludźmi w Twoim otoczeniu. Pokazuje, że czas spędzony z nimi jest dla Ciebie mniej ważny i atrakcyjny niż to, co oferuje Ci smartfon. Nie ma nic złego w tym, że masz go pod ręką wtedy, gdy jedziesz tramwajem do pracy albo czekasz na ważny telefon. Schowaj go jednak do torebki czy plecaka, gdy przebywasz w gronie bliskich albo doświadczasz czegoś wartościowego - na przykład spędzasz czas na łonie natury albo na koncercie.
3. Doktor Google zamiast wizyty u lekarza
Wiedza medyczna dostępna w Internecie niejednemu uratowała życie. Stało się tak na przykład w przypadku Katarzyny Matuszewskiej, która po kolejnej operacji wycięcia guza mózgu zaczęła szukać informacji o swoich objawach w sieci. Na anglojęzycznych stronach internetowych odkryła, że lekarze postawili jej błędną diagnozę, co zupełnie zmieniło kierunek leczenia.
Nie stałoby się tak jednak, gdyby nie późniejsza pomoc specjalistów. Analizowanie swojego stanu zdrowia i jednoczesne szukanie wsparcia u lekarzy jest zalecane. Diagnozowanie się samemu na podstawie przeczytanego artykułu w Internecie i bezkrytyczna wiara w prawdziwość tej oceny – niekoniecznie.
Problem w tym, że w sieci bardzo łatwo o błędne informacje medyczne. Dlatego zawsze czytaj uważnie publikacje medyczne i sprawdzaj swoje domysły w różnych zaufanych źródłach. Nie lecz się tylko na własną rękę i nie zamawiaj leków z nieoficjalnych stron internetowych. Jest to szczególnie niebezpieczne przy poważniejszych dolegliwościach, którymi trzeba zająć się natychmiast, jak duszności, ucisk w klatce piersiowej czy zawroty głowy.
Higiena cyfrowa oferuje proste i praktyczne zasady w podejściu do urządzeń ekranowych, które są obecne w życiu każdego z nas. Przestrzegając jej, stajesz się niezależny od algorytmów TikToka, YouTube czy Instagrama, kuszących coraz większą ilością sugerowanej treści. Co najważniejsze - uczysz się, jak nie stracić zdrowego rozsądku ani w wirtualnym, ani w realnym świecie.
Artykuł powstał na podstawie:
https://dbamomojzasieg.pl/higiena-cyfrowa/
Korzystałam również z:
https://www.totylkoteoria.pl/higiena-cyfrowa/
https://natemat.pl/52899,dr-google-uratowal-mi-zycie-niezwykla-historia-pacjentki-ktorej-pomogla-diagnoza-z-internetu