Czym jest asertywność?
Asertywność stała się ostatnio niezwykle popularnym pojęciem. Trudno nie natknąć się na to słowo przy czytaniu wszelkiego rodzaju książek i czasopism. Zagościła też na dobre w mowie potocznej. Mimo to każdy ma trochę inne wyobrażenie, jak powinna się zachowywać osoba asertywna. Dowiedz się, czy to, co uznajesz za asertywność u siebie lub innych, nie jest tak naprawdę skrywaną agresją albo manipulacją. Będziesz mógł wtedy zmienić swoje zachowania na takie, które nie krzywdzą uczuć Twoich bliskich. A także zadbać o ochronę własnych praw i opinii.
Jak się na co dzień zachowujesz?
Jeśli jesteś asertywny, szanujesz siebie i innych. Traktujesz ich opinie jako odmienne, nie gorsze od swoich. Otwarcie wyrażasz swoje zdanie, a także sprzeciw. Potrzeby innych są dla Ciebie ważne, ale też dbasz o to, by akceptowano Twoje. Znasz swoje mocne strony i ograniczenia. Zwykle jesteś spokojny, trudno Cię wyprowadzić z równowagi i nie jesteś podatny na stres. Twoje relacje są oparte na uczciwości i często okazują się bardziej stabilne niż związki innych.
Dominują u Ciebie uległe zachowania? Wtedy co prawda troszczysz się o pragnienia i uczucia innych, ale nie szanujesz swoich praw. Podporządkowujesz się decyzjom innych ludzi, bo są dla Ciebie ważniejsi niż Ty sam. Twoje potrzeby przeważnie są na drugim miejscu. Przez to jesteś bardziej narażony na manipulację i agresję. Unikasz konfliktów, bo sprawiają, że czujesz się niepewnie. Unikasz też często bliskich relacji, bo wymagają otwartego wyrażania uczuć, również tych negatywnych.
A może zauważyłeś u siebie lub innych zachowania manipulacyjne? Polegają one na narzucaniu swoich przekonań innym, a jednocześnie braku zainteresowania swoimi prawdziwymi emocjami i potrzebami. Możesz czuć, że wiesz lepiej od innych, co powinno się zrobić i podejmować decyzje za nich. Nie ufać im i często wątpić w ich dobre intencje. Mieć poczucie, że nie możesz pozwolić sobie na szczerość. Podejrzliwie traktując innych sprawiasz, że zaczynają Cię unikać. A Twoje relacje kończą się, zanim na dobre się zaczną. Obniża to nastrój i potwierdza Twoje negatywne opinie o ludziach i świecie, a często i samym sobie.
Asertywność łatwo też pomylić z agresywnością. Zachowujesz się w ten sposób, gdy ignorujesz zdanie innych, żeby udowodnić, że Twoje jest lepsze. Bronisz swoich opinii, ale nie dbając o to, czy kogoś przy tym nie skrzywdzisz. Osiągasz to, co sobie zaplanujesz, idąc „po trupach do celu”. Pewność siebie, którą przejawiasz, często jest sztuczna, wyuczona i ma chronić przed innymi. Możesz też nieustannie czuć złość i napięcie. Poczucie bycia lepszym od innych skrywa niską samoocenę. Łatwo wtedy o podtrzymanie długotrwałych relacji, ale tylko z osobami uległymi. Pozostali albo unikają takiego kontaktu, albo jawnie się mu sprzeciwiają.
Jak się komunikujesz z innymi?
Gdy rozmawiasz z kimś w sposób asertywny, traktujesz go jako równorzędnego partnera. Reagujesz ze spokojem, gdy ktoś Cię krytykuje. Wysłuchujesz go nie przerywając jego wypowiedzi i odnosisz się do niej. Nawet, jeśli się z nim nie zgadzasz. Złość wyrażasz, mówiąc wprost o tym uczuciu. Pochwały też są dla Ciebie naturalne i nie zaprzeczasz im. Potrafisz o coś poprosić, podkreślając, że Ci na tym z różnych powodów zależy, a nie dlatego, że ktoś powinien tę prośbę spełnić. Kiedy odmawiasz, bo nie masz ochoty czegoś zrobić, zwykle nie używasz zwrotów: „nie udało się” albo „tak wyszło”. Sugerują one, że nie miałeś na tą decyzję żadnego wpływu.
Komunikując się w sposób uległy, nie wyrażasz swoich uczuć, potrzeb i poglądów. Skupiasz się na wypowiedzi drugiej osoby, jej intencjach i celu. Z jednej strony aktywnie słuchasz, potakując i okazując zainteresowanie. Nawet, jeśli nie jesteś tak naprawdę ciekawy, co ktoś ma do powiedzenia. Z drugiej- zdarza Ci się unikać kontaktu wzrokowego, a w Twoim głosie słychać wahanie i niepewność. Nagminnie używasz słowa „przepraszam”. Gdy ktoś przedstawia opinię inną od Twojej, nie wdajesz się w dyskusję, lecz milczysz. Zwykle nie odmawiasz, gdy ktoś wprost poprosi Cię o pomoc. Często jednak zgadzasz się tylko pozornie, by potem się wycofać, zmyślając jakąś nagłą sytuację.
Manipulacja w rozmowie polega na tym, że chcesz jak najszybciej skłonić kogoś do zrobienia czegoś. Zwykle przy jak najmniejszym wysiłku z Twojej strony. Nie zależy Ci aż tak na wzbudzeniu u kogoś realnego zaangażowania, co na osiągnięciu swojego celu tu i teraz. Nie interesują Cię też uczucia kogoś, kto spełnił Twoją prośbę, nie mając na to ochoty. Przekonując do swojego zdania, często odwołujesz się do norm („każdy na Twoim miejscu by tak postąpił”, „to Twój obowiązek”). Budzisz też poczucie winy i zobowiązania („ja pomógłbym Ci w takiej sytuacji”, „tyle dla Ciebie zrobiłem”). Tego typu manipulacje nie zawsze są tak oczywiste. Zwykle jednak budzą w rozmówcy żal, urazę, przykrość i na dłuższą metę niszczą zaufanie.
Agresywny styl rozmowy poznasz nie tylko po dosadnych słowach i wulgaryzmach. Złość możesz wyrażać przez hałaśliwy czy napięty ton głosu. Rozkazujesz, zamiast prosić. Mówisz dużo i szybko, wykonując przy tym wiele gestów. Często nawet nieświadomie zbliżasz się za bardzo do drugiej osoby, budząc jej niepokój i dyskomfort. Twoja wypowiedź jest pełna pogróżek, nawet jeśli nie wyrażasz ich wprost („nawet mnie nie denerwuj”, „tylko spróbuj, a..” , „lepiej, abyś..”). Dyskusję traktujesz jako świetną okazję, by udowodnić innym, że Twoje poglądy są lepsze.
Odkryłeś, że Twoje zachowania nie zawsze są tak asertywne, jakbyś chciał? Nie martw się. Asertywne reakcje to ideał, do którego dążymy. Rzadko jednak człowiek prezentuje wszystkie zachowania tylko z jednej kategorii. Kilka takich reakcji nie czyni jeszcze z Twoich przyjaciół lub członków rodziny manipulatorów czy agresorów. Są nawet sytuacje, w których asertywność nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Lepiej czasem wycofać się, ulec, niż narazić bez potrzeby czyjeś zdrowie, a nawet życie.
Rozwijaj jednak w sobie asertywność, żeby wiedzieć, jak się zachować, gdy sytuacja tego od Ciebie wymaga. Unikniesz w ten sposób wielu konfliktów, zyskasz spokój i szacunek innych, a często również i szacunek do samego siebie.
Co myślisz o opisanych stylach zachowania? U kogo i w jakiej sytuacji ostatnio je zauważyłeś? Zapraszam do dzielenia się opiniami!
1 thought on “Asertywny, uległy czy agresor? Jakie ZACHOWANIA dominują u Ciebie i Twoich bliskich?”
Materiał jasny i zdefiniowany… Jest nad czym pracować.. Warto się uczyć na błędach i przyznawać do pomyłek… W tym materiale odzywa się logika i rozkręca, zwoj, mozgowy. Wrócę do tej strony.